Pomarańczowa kawa mrożona
Jestem fanką czarnej kawy. Bez żadnych dodatków. Z przelewu. Drip, chemex, aeropress. No i cold brew. Uwielbiam cold brew i latem robię swoje, które czeka na mnie w lodówce. Słońce wyszło znienacka, a ja cold brew nie miałam przygotowanego. A miałam na nie ochotę. No cóż, mrożoną kawę tez przecież można zrobić. Ale tym razem z dodatkiem – pomarańczowa kawa mrożona.
Skąd ten wyłam od czarnej, czarnej kawy?
Zainspirowało mnie Etno Cafe swoim Orange Cold brew (kto nie zna, niech biegnie do ich kawiarni – we Wrocławiu i Warszawie!). Delikatny dodatek smaku pomarańczy nie dodawał kawie wcale słodyczy, której w kawie nie lubię, ale fajny, orzeźwiający smak. Więc zrobiłam to samo – dodałam do kawy soku z pomarańczy. Przepis to za dużo powiedziane, ilość soku możecie sami sobie dozować, możecie też kawę oczywiście dosłodzić, według uznania. To bardziej inspiracja na letni orzeźwiający napój kawowy. A jak dodacie prosecco, to będzie pyszny drink!
Pomarańczowa kawa mrożona
- 200 ml kawy przelewowa np. z aeropressa
- Sok z połowy pomarańczy
- 2 plasterki pomarańczy
- Kilka listków mięty
- Lód
- Kawę studzimy, dodajemy resztę składników. Jeżeli mamy ochotę na więcej, polecam dolać prosecco.
- Rozkoszujemy się.