Ekspresowe bułeczki śniadaniowe z czarnuszką i recenzja książki „Stambuł do zjedzenia” Bartka Kieżuna
Od dawna marzę o Stambule. Kocham turecką kuchnię, uwielbiam słońce i upały, więc coś mi mówi, że świetnie bym sie tam odnalazła. Ostatnio niestety coraz ciężej podróżować, więc non stop czuję jakiś niedosyt – zwłaszcza, jeżeli chodzi o podróże kulinarne (a innych nie uznaję). Tą lukę wypełnia mi Bartek Kieżun, zwany również Krakowskim Makaroniarzem, swoją książką „Stambuł”. I nagle czuję się jakbym przechadzała się uliczkami miasta, rozmawiała z lokalnymi kucharzami smakowała jajek po turecku. Choć muszę przyznać, że po tej lekturze Turcja kusi coraz bardziej, a obecne ograniczenia możliwości podróżowania bolą jeszcze okrutniej.
Podróż kulinarna po Stambule – coś więcej niż książka kucharska
„Stambuł” to coś więcej niż zwykła ksiązka kucharska – każdy przepis poprzedzony jest krótkim opowiadaniem o miejscu, z którym się autorowi kojarzy. To pozwala przenieść się na ulice Stambułu i prawie poczuć ten chaos na ulicach, gwar na targach, rozmowy ludzi wokół i słońce palące twarz. Na koniec kaŻdej historii chce się usiąć razem z autorem i skosztować tego, o czym pisał. Byłoby pięknie, gdyby się tak dało, ale przynajmniej łaskawie otrzymujemy przepis i zdjęcie, więc trochę chęci i się (PRAWIE) da 🙂
Mnie zaciekawiłi mega proste śniadaniowe bułeczki z koperkiem i czarnuszką o nazwie Pogaca. Wyrabia się je szybko, nie muszą wyrastać i po 25 minutach mamy gotowe mięciutkie bułeczki. A potem możemy dalej przerwacać strony pięknego wydania Wydawnictwa Buchmann, żeby znaleźć inspiracje na lunch, obiad i kolację. I deser!
Ekspresowe bułeczki śniadaniowe z czarnuszką – Pogaca
Przepis pochodzi z książki „Stambuł” Bartka Kieżuna – zmniejszyłam ilość składników o połowę, zrezygnowałam z cukru – dodaję również czas pieczenia.
Ilość bułeczek: 4
Czas przygotowanie: 10 minut + 25 minut pieczenia
Składniki:
- 200 g mąki tortowej
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 125 g jogurtu greckiego
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 pęczka koperku
- łyżeczka soli
- 1 jajko
- czarnuszka
Przygotowanie:
- Rozgrzewamy piekarnik do 185 stopni (góra dół).
- Oliwę mieszamy z jogurtem. W drugiej misce łączymy mąkę, proszek, sól, dodajemy jogurt z oliwą i posiekany koperek. Zagniatamy aż uzyskamy gładkie ciasto, formujemy bułki i lekko je rozciągamy na kształt wrzeciona. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy jajkiem rozkłoconym z odrobina wody i posypujemy czarnuszką.
- Pieczemy około 25 minut, do uzyskania złotego koloru.
Smacznego!
A jak nie Stambuł to co? Bartek Kieżun wydał rówież dwie inne pozycje – Portugalię już Wam polecałam i odsyłam Was do tego wpisu. Jest jeszcze „Italia”, której brakuje na mojej półce i zdecydowanie muszę to zmienić 🙂