Wegańskie mini serniczki miętowe z moringą
Orzechy nerkowca po zblendowaniu z kilkoma dodatkami przybierają strukturę bardzo podobną do klasycznego sernika – dlatego też są wykorzystywane do „surowych” deserów wegańskich. Wegańskie mini serniczki miętowe z moringą to kolejny sposób na ich przyrządzenie – są piekne, efektowne i bardzo zdrowe! Z dodatku moringi możecie zrezygnować lub zastąpić ją zmieloną herbatą matcha, żeby zachować ten piękny zielony kolor. Znaliście takie nerniczki?
Surowe desery – co to takiego?
Surowe desery, czyli raw desserts stały się mocno popularne na zachodzie, ale u nas też zaczynają być doceniane – to nic innego jak desery i ciasta bez pieczenia, przygotowywane na bazie produktów, które zwykle tylko blendujemy i razem „składamy”. Wykorzystywane są tutaj wartościowe produkty, takie jak daktyle i orzechy, dzięki czemu takie surowe desery są bardzo zdrowe!
Na blogu znajdziecie również przepis na dyniowe mini serniczki wegańskie z orzechów nerkowca oraz na surowe proste ciasto ze śmietanką kokosową i owocami.
Co to takiego moringa? Właściwości moringi.
Do tego deseru użyłam moringi – tzw. drzewa chrzanowego. Ma formę zielonego proszku, a w smaku nie ma nic wspólnego z chrzanem 🙂 Świetnie pasuje jako dodatek do deserów, a warto ją do nich dorzucać, bo ma ogromne ilości prozdrowotnych składników! Dostarcza ogrom przeciwutleniaczy, związków przeciwzapalnych i aminokwasów. Zawartością witaminy A przebija marchewkę, ma też 12 razy więcej witaminy C niż pomarańcza. Jest na maksa bogata w białkow (aż 900% więcej niż jogurt!), ma dużo wapnia, potasu i żelaza (więcej niż w szpinaku!). Na wzmocnienie odporności, która teraz jest tak ogromnie ważna – jest idealna.
Ja do przygotowania tych mini serniczków wykorzystałam moringę od Purella – a przepis przygotowałam również dla tej marki. Możecie go znaleźć nie tylko tutaj, ale także w najnowszym e-booku Purelli z przepisami wzmacniającymi odporność, który za darmo możecie pobrać tutaj.
Wegańskie mini serniczki miętowe z moringą
Wegańskie mini serniczki miętowe z moringą
Ilość: 6
Czas przygotowania: 1 h namaczania + 20 minut + 2 h mrożenia
Składniki na spód:
- ½ szklanki migdałów
- ½ szklanki daktyli
- 1 łyżka kakao
Składniki na masę miętową:
- 1 szklanka (ok. 120 g) nerkowców
- 2 łyżeczki proszku moringa
- ¼ szklanki świeżej mięty
- 2 łyżeczki syropu klonowego
- 1/3 szklanki mleka roślinnego
- 1 łyżka oleju kokosowego (w stanie płynnym)
Składniki na wierzch:
- 120 g gorzkiej czekolady minimum 70%
- 4 łyżeczki oleju kokosowego
- 1 łyżka kruszonego surowego kakao Purella
- 1 łyżka owoców goji od Purella
- 2 łyżeczki soli w płatkach lub gruboziarnistej morskiej
Przygotowanie:
- Migdały i daktyle oraz osobno nerkowce zalewamy wodą i namaczamy minimum godzinę. Odsączamy.
- Blendujemy migdały z daktylami i kakao i wykładamy spód silikonowych foremek na babeczki. Wyrównujemy i wstawiamy do zamrażarki.
- Blendujemy wszystkie składniki na masę miętową do uzyskania gładkiej konsystencji, wykładamy po 2 łyżki na spód i znowu wstawiamy do zamrażarki.
- Szykujemy polewę. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej z olejem kokosowym. Dajemy jej chwileczkę ostygnąć, wyciągamy babeczki z zamrażarki i pokrywamy ich wierzch polewą wyrównując, dekorujemy owocami goji, surowym kakao i solą.
- Wstawiamy do zamrażarki na minimum 2 godziny. Przed zaserwowaniem wyciągamy delikatnie z silikonowych foremek na około 30 minut przed podaniem.
Wskazówki:
- Możecie zrezygnować z moringi – serniczki nadal będą pyszne! Możecie również zastąpić ją np. sproszkowaną herbatą matcha albo dodac trochę suszonej mięty.
- Dodatki na wierzch to Wasza inwencja. Ja bardzo polecam dodatek soli, która świetnie przełamuje słodycz czekolady. Zamiast goji możecie wykorzystać np. suszoną aronię albo je pominąć. Podobnie jest z surowym kakaem – nie jest tutaj niezbędne.
- Takie nerniczki możecie przechowywać w zamrażarce (najlepiej zamknięte, żeby nie osadził się szron) nawet kilka mięsięcy!
Smacznego!
Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co pojawia się na blogu gorąco zachęciam do śledzenia mnie na Instagramie i Facebooku!