1 listopada 2017

Dyniowe korzenne nerniczki

Ten deser (ciasto?) jest obłędny. Jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek zrobiłam. Mało pracochłonny, wegański, bezglutenowy, pełen zdrowych składników i bez dodatku cukru rafinowanego. Aksamitne orzechy nerkowca w połączeniu z korzennym dyniowym puree to to, na co czekaliście całe życie, mówię Wam! Oto dyniowe korzenne nerniczki!

Ilość porcji: 6

Składniki na spód

35 daktyli
20-25 orzechów laskowych
5-10 orzechów włoskich

Składniki na masę

180 g nerkowców, namoczonych w gorącej wodzie przynajmniej przez 1 godzinę i odsączonych
Sok z 1 cytryny
75 ml mleczka kokosowego
3 łyżki oleju (u mnie rzepakowy)
½ szkl syropu klonowego
½ szkl dyniowego puree
1 łyżeczka: cynamonu, kardamonu, imbiru i wanilii w proszku

Do podania

Śmietanka z mleczka kokosowego
Syrop klonowy
Surowe kakao, orzechy (opcjonalnie)

Przygotowanie

Mleczko kokosowe schłodzić przez noc.
Składniki na spód namoczyć na co najmniej pół godziny, odsączyć i zblendować.
Ramekiny (u mnie 2 większe i 2 mniejsze) lub formy na muffiny wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć spód i przyklepać. Wstawić do zamrażarki.
W tym czasie zblendować wszystkie składniki na gładką masę – ok. 3-5 minut. Przełożyć na spody. Przykryć folią aluminiową i wstawić do zamrażarki na co najmniej 4 godziny. Po tym czasie wyjąć z foremek (ciągnąć za papier do pieczenia). Można podawać od razu (wtedy to bardziej deser lodowy) lub po ok. 15 minutach (lekko zmięknie). Przyozdobić 1-2 łyżeczkami śmietanki kokosowej, opcjonalnie dosłodzić syropem klonowym i przyozdobić surowym kakao lub orzechami.