Zupa dyniowo marchewkowa z cukinią i szynką
Przyszedł sezon na dynię. Rozpanoszyła się we wszystkich warzywniakach. Krzyczy i woła, żeby ją zabrać do domu. No to biorę. Bo przecież nie może tak tam zostać. Ale w mig zazdrosna robi się marchewka i cukinia, płacze tez brokuł. Więc adoptuję wszystkie. A potem gotuję i blenduję. Taka jestem okrutna. Za to jaka smakowita ta adopcja!
Ta pomarańczowa zupa jest niezwykle aromatyczna i pełna witamin. Dynia, marchew i cukinia z dodatkiem brokułów, prażonych ziaren słonecznika oraz podsmażoną szynką. Doskonała na jesienne dni!
Składniki (4-6 porcji):
- ½ cebuli, pokrojonej w pióra
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 2 marchewki, pokrojone w kostkę
- 1 cukinia, pokrojona w kostkę
- ½ średniej dyni
- ¼ brokuła
- Pieprz, sól, kurkuma, papryka wędzona
- Garść ziaren słonecznika lub pestek dyni (pomiń w wersji paleo)
- 150 gr szynki wędzonej lub boczku, pokrojone w kosteczkę
Przygotowanie:
Dynię wydrążyć i upiec wcześniej – pokroić na kawałki, rozłożyć na blasze skórką do dołu i piecz około 30 minut w 200 stopniach, do miękkości. Obrać skórkę.
Cebulę i czosnek podsmażyć 2 minuty na rozgrzanym oleju. Dodać marchew, sól i zalać 2 szklankami woli. Gotować 15 minut.
Dodać cukinię i jeszcze 3 szklanki wody, gotować 10 minut.
Dodać miąższ z dyni, gotować 5 minut i zmiksować wszystko na gładką masę.
Dodać brokuła podzielonego na różyczki i przyprawić – solą, pieprze, kurkumą (ja dałam 2 łyżeczki) i papryką wędzoną (ja również dałam 2 łyżeczki).
W międzyczasie uprażyć pestki dyni lub ziarna słonecznika na suchej patelni – odstawić.
Na osobnej patelni podsmażyć szynkę lub boczek pokrojone w kostkę.
Zupę podawać posypana słonecznikiem i szynką.
A Wy już rozpoczęliście sezon na dynię? Doskonała jest równiez na słodko np. w tych naleśnikach jaglanych z korzennym serkiem dyniowym !
Ciekawy pomysł. Lubię dynię. 🙂
Piękne zdjęcia. 🙂
dziekuję bardzo:)
Uwielbiam takie zupki o tej porze roku! Nie ma to jak wrócić z pracy i zjeść takie rozgrzewające i pożywne danie <3
albo zabrać ze sobą na lunch w pracy 🙂
Uwielbiam jesień i jesienne potrawy. A dynia to dla mnie taki symbol jesieni. Zupa genialna, uwielbiam
dzieki!
Takiej zupy jeszcze nie jadłam! Krem z dyni to coś stosunkowo znanego, ale w połączeniu z marchewką to zdecydowanie coś nowego 🙂
i doskonale do siebie pasują 🙂
Teraz, gdy na dworze coraz zimniej taka zupa jest najlepszym pomysłem! Zwłaszcza dla mnie, ponieważ uwielbiam połączenie marchewki z szynką 🙂
/foxydiet.blogspot.com
na jesienne chłody jest świetna 🙂