Pascha z kajmakiem

Drukuj

Kiedy byłam mała zawsze wyjadałam babciny sernik zostawiając kruchy spód. Dla mnie był bez sensu – przecież najlepszy jest ser! Potem odkryłam paschę – cudowny sernik bez spodu, przepięknie wyglądający na wielkanocnym stole. W tym roku proponuję przygotować ją z dodatkiem kajmaku od @kajmak.polder – każdy smak będzie pyszny! Ja wykorzystałam kajmak śmietankowy i pasował idealnie.

Pssst! Każdy lubi zniżki, więc i ja mam dla Was jedną – w sklepie kajmak.com.pl z kodem flymetothespoon20 zgarniecie kajmaki z 20% zniżką! Kod jest ważny od 5 kwietnia przez tydzień!

Pascha z kajmakiem

Rodzaj: bez glutenu

Ilość porcji: 8

Czas przygotowania: 15 minut + 5 godzin chłodzenia

Składniki:

• 500 g twarogu tłustego
• 120 g miękkiego masła
• 4 żółtka
• 40 g erytrolu lub 30 g cukru
• 200 g ulubionego kajmaku od @kajmak.polder
• ½ łyżeczki soli
• 2 łyżki posiekanych migdałów

Do dekoracji:

• 2 łyżki ulubionego kajmaku od @kajmak.polder
• płatki migdałowe
• suszone kwiaty
• czekoladowe jajeczka

Przygotowanie:

• Twaróg dokładnie blendujemy (można użyć twarogu sernikowego, ale masa będzie mniej zwarta). Jajka wsadzamy do wrzątku na 10 sekund.
• W misce ucieramy masło z erytrolem na puszystą masę. Nie przerywając miksowania wbijamy kolejno żółtka i dodajemy partiami twaróg i sól. Dodajemy kajmak i miksujemy do połączenia składników. Dorzucamy posiekane migdały i mieszamy.
• Miskę wykładamy gazą (lub ściereczką). Przekładamy masę, wyrównujemy, spód również przykrywamy gazą. Przykrywamy talerzykiem i obciążamy. Wkładamy do lodówki na co najmniej 5 godzin, a najlepiej na całą noc.
• Rano zdejmujemy obciążenie, odsłaniamy gazę. Układamy talerz do góry dnem na misce i obracamy całość. Delikatnie wyjmujemy paschę i zdejmujemy gazę. 2 łyżki kajmaku podgrzewamy chwilę, aby był płynny. Dekorujemy nim paschę. Ozdabiamy migdałami i kwiatami jadalnymi.

*Post powstał we współpracy z @kajmak.polder

SMACZNEGO!

Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co pojawia się na blogu gorąco zachęciam do śledzenia mnie na Instagramie i Facebooku! A jeżeli masz ochotę na więcej przepisów zachęcam Ciebie gorąco do zakupu mojego e-booka „Słodki przemyt”.