Comber jagnięcy z pieczonymi warzywami
Mój kochany tata podarował mi 1 kilogram combra jagnięcego. Z prezentem wiązał się jednak obowiązek. Miałam zrobić z niego pyszne danie, piękne zdjęcia i wrzucić to na bloga. No cóż, taty trzeba się słuchać, więc ucieczki nie było. Jagnięcinę robiłam i jadłam pierwszy raz i nieskromnie muszę powiedzieć, że mi to naprawdę wyszło. Mięso jest miękkie, delikatne, dosłownie rozpływające się w ustach. Tak pyszne, że zamierzam namówić tatę na ponowny zakup jagnięciny na obiad Wielkanocny (a w zasadzie przy okazji każdego święta :)).
Przygotowanie combra wydaje się nieco straszne, kiedy dostajemy go w całości z kością. Jednak w istocie jest to bardzo proste, a na kotleciki najlepiej pokroić go już po upieczeniu. Wcześniejsze podsmażenie sprawia, że podczas pieczenia mięso nie wysycha, a czerwone wino, tymianek i rozmaryn nadają mu wyrafinowanego smaku. Kotlety podałam z pieczonymi warzywami: ziemniakami, batatami, pietruszką i marchewką. Doskonale współgrają z delikatnym smakiem mięsa. Do takiego obiadu koniecznie podajcie czerwone wino!
Składniki (3 porcje):
- 450 gr combra jagnięcego (1 comber z kością)
Marynata:
- 3 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 czerwona cebula, pokrojona w pióra
- ½ szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 1 łyżeczka soli
Pieczone warzywa:
- 4 duże ziemniaki
- 1 duży batat
- ½ pietruszki (korzeń)
- ½ marchewki
- pomidorki koktajlowe na gałązce
- Przyprawy: po ½ łyżeczki tymianku, czerwonej papryki, kolendry (ziarna), rozmarynu, soli i pieprzu oraz ok. 2 łyżek oliwy z oliwek
Sos:
- ¼ pora
- ½ pietruszki
- ½ marchwi
- ¾ szkl wina czerwonego
- 1 łyżeczka miodu
- Sól, pieprz, tymianek, rozmaryn
Przygotowanie:
Mięso umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem, usunąć błonki małym nożem. Ścinek nie wyrzucać.
Przygotować marynatę. Natrzeć nią mięso i odstawić na 2-4h.
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.
Przygotować warzywa. Pokroić w paski ziemniaki, pietruszkę i marchew. Przyprawić i obtoczyć w oliwę. Rozłożyć na blasze (uprzednio połóż na blasze papier do pieczenia) i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Rozgrzać mocno oliwę na patelni i smażyć comber około 2 minut z każdej strony. Następnie przełożyć do naczynia żaroodpornego kością do góry, przykryć folią aluminiową. Nie myć jeszcze patelni, przyda się do sosu. Mięso wstawić do piekarnika, w którym pieką się już warzywa (poziom wyżej). Piec wszystko 20 minut, co jakiś czas mieszając warzywa. Na 5 minut przed czasem do warzyw dorzucić pomidorki koktajlowe na gałązce i skropić je oliwą, a z mięsa zdjąć folię aluminiową.
W międzyczasie przygotować sos: Na patelni, na której przygotowywany był comber usmażyć ścinki z mięsa i pokrojone drobno warzywa. Dolać wino, miód i przyprawy i gotować do zredukowania.
Po upieczeniu mięsa pokroić comber na kotleciki – wystarczy przeciąć comber zaraz za każda kością. Podawać razem z warzywami i sosem winnym.
A Wy jedliście już jagnięcinę? Jak ją przygotowujecie? Chętnie poczytam w komentarzach o Waszych doświadczeniach !
Wyszło prawie smacznie. Prawie, ponieważ zrobiłem zgodnie z przepisem, a tam nie było ani grama soli..
aj, rzeczywiście umknęła w przepisie, już poprawiłam i bardzo przepraszam,że tak się zdarzyło!
Właśnie przyrządzam. Mam jednak pytanie, tu cytat:
” Mięso wstawić do piekarniks, w którym pieką się już warzywa (poziom wyżej)”
Pytanie moje brzmi, co jest wyżej czego w piekarniku?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
chodzi o to, żeby mięso wstawić na poziom piekarnika, który jest wyżej niż ten, na którym pieką się warzywa Np. na dolnym warzywa, na środkowym comber.
Wspaniałe składniki i przyprawy, ale z ręką na sercu przyznaję – nie lubię jagnięciny. Zupełnie nie odpowiada mi jej smak. Ale trzeba przyznać, że zaproponowane przez Ciebie danie wygląda pięknie i apetycznie.
I pozdrawiam Tatę – wzruszyłam się 😉
właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką o tym, że niektórzy jagnięciny nie lubią. niestety nie potrafię tego zrozumieć, ale o gustach się nie dyskutuje 🙂 myślę, że w ten sam sposób można przygotowac np. pierś kaczki, też powinna wyjść przepysznie:) Tatę pozdrowię 🙂
Niewiele rzeczy nie lubię, ale zalicza się do nich właśnie jagnięcina, produkty kozie oraz rabarbar. I ostrygi. Mam tak od zawsze 😉
Ale królewsko podane!!
Wygląda niesamowicie apetycznie 🙂
Ponoć jagnięcina świetnie komponuje się z truskawkami. To co przygotowałaś naprawdę świetnie wygląda ale na litość, ileż można tylko oglądać. Przyjeżdżaj !