Bezglutenowe naleśniki gryczane – galettes z mąki gryczanej
Bezglutenowe naleśniki gryczane to chyba moja ulubiona wersja naleśników – wolę je nawet od tych klasycznych, z mąki pszennej. A na dodatek są dużo bardziej wartościowe. We Francji nazywane są gallette i służą jako baza głównie do wytrawnych dodatków. Czasami jednak podaje się je również w wersji na słodko, i w niej również idealnie zdają egzamin!
Bretońskie galettes z mąki gryczanej
Galettes to jedna z najbardziej znanych potraw kuchni bretońskiej. Najczęściej podawane w formie galettes completes, z serem, szynką i jajkiem wbitym na środek. Stanowią też jednak bazę do wielu innych farszy wytrawnych. Wszystko zaczęło się od tego, że krzyżowcy w drodze do domu przywieźli ze Wschodu grykę i odkryli, że ta szybko dojrzewa, nie wymaga wiele zachodu przy uprawie i świetnie przyjmuje się w Bretanii. Wiecie, że w XVI wieku we Francji powszechna była tradycja rzucania pierwszego galette, który panna młoda usmażyła w nowym domu na szafę? Miało to przekupić jego poprzednich domowników i zapewnić szczęście obecnym. Ciekawe, czy zawsze się sprawdzało – mam nadzieję, bo galette są tak pyszne, że szkoda rzucać chociażby jednym!
Bezglutenowe naleśniki gryczane
Składniki na naleśniki (4-5 naleśników):
- 100 g mąki gryczanej
- ½ łyżeczki soli
- 1 jajko
- 250 ml wody
- ½ łyżki oleju
Przygotowanie:
Składniki na naleśniki miksujemy i odstawiamy na co najmniej 1 godzinę. Ciasto będzie dość rzadkie. Rozgrzewamy patelnię do naleśników, a ciasto przed smażeniem dokładnie mieszamy. Opcjonalnie możemy rozpuścić na patelni odrobinę masła lub oleju, jeżeli naleśniki będą przywierać. Wylewamy ciasto (około 1 chochla na duża patelnię) i ruszamy patelnią, aby dokładnie została pokryta cienką warstwą ciasta. Im cieńsze naleśniki tym lepiej. Polecam bardzo elektryczną patelnię do nalesników ze szpatułką, dzięki której można rozprowadzić dobrze ciasto i usmażyć naprawdę cienkiego naleśnika. Prawdziwe galettes mają kruche brzegi. Smażymy około 2 i ½ minuty z jednej strony oraz 1 ½ minuty z drugiej. Odkładamy usmażone naleśniki na bok.
