Kanapka po azjatycku z boczniakami i piklami
Lubicie azjatyckie smaki? Ja uwielbiam! 🥰 Tymi smakami można podkręcić wszystko, nawet zwykłą kanapkę – przykładem jest ta boska wegańska kanapka po azjatycku z boczniakami i piklami z majonezem Sriracha. Spróbujecie? Pamiętajcie, że podstawa dobrych kanapek jest pyszny, grubo pokrojonych chleb na zakwasie. On naprawde ma tutaj znaczenie!
Kanapka po azjatycku z boczniakami i piklami
Ilość: 2 kanapki
Czas przygotowania: 20 minut + minimum 30 minut marynowania + 30 minut pieczenia
Rodzaj: wegańskie (przy pominięciu sosu rybnego)
Składniki na boczniaki:
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka sosu rybnego (w wersji wege pominąć)
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 1 łyżeczka syropu klonowego
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżeczka sambal oelek lub czerwonej Srirachy
- 250 g podzielonych na części boczniaków
Składniki na pikle:
- 3 rzodkiewki
- 1 biała rzepa (można zastąpić dodatkowymi rzodkiewkami)
- 1 mały ogórek
- 1 marchewka
- 130 ml octu ryżowego
- 2 łyżeczki syropu klonowego
- 1 łyżka startego na tarce imbiru
- 1 łyżeczka soli
Pozostałe składniki:
- 3 łyżki majonezu wegańskiego
- 1 – 2 łyżki zielonego sosu Sriracha z House of Asia
- dobrej jakości chleb na zakwasie
- 1/2 pęczka szczypiorku lub kolendry
- kilka liści szpinaku
Przygotowanie:
- Mieszamy składniki marynaty do boczniaków, obtaczamy w niej grzyby i odstawiamy na co najmniej 20 minut lub całą noc.
- Marchew, ogórek i rzepę obieramy przy pomocy obieraczki do jullienne lub kroimy w bardzo cienkie paski. Rzodkiewkę kroimy w cienkie plasterki (najlepiej na madolinie). Zalewamy całość octem wymieszanym z syropem klonowym, imbirem i solą (rzodkiewkę można zalac osobno, bo barwi inne warzywa). Odstawiamy na co najmniej 20 minut lub całą noc.
- Rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni (termoobieg). Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy grzyby. Pieczemy 30 minut. Studzimy.
- W miseczce mieszamy majonez ze srirachą.
- Kroimy grube kromki chleba, smarujemy je sosem ze srirachą, układamy szpinak, na to poczniaki, pikle, na wierzch jeszcze trochę sosu, posypujemy kolendrą lub szczypiorkiem i przykrywamy drugą kromką chleba.
SMACZNEGO!
Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co pojawia się na blogu gorąco zachęciam do śledzenia mnie na Instagramie i Facebooku! A jeżeli masz ochotę na więcej przepisów zachęcam Ciebie gorąco do zakupu mojego e-booka „Słodki przemyt”.