Placuszki z kalafiora
Lato to nie tylko owoce, bób i fasolka szparagowa. To też kalafior! Teraz smakuje najlepiej i można z niego czarować wszystko – zupy, curry, potrawki, steki. Możliwości jest nieskończenie wiele – tym razem, specjalnie dla magazynu Kocioł przygotowałam placuszki z kalafiora. Zapraszam Was po przepis!
Pyszne i ekspresowe placuszki z kalafiora
Ta placki przygotujecie łatwo i szybko. Wystarczy zetrzeć kalafiora na tarce, wymieszać z resztą składników i usmażyć na odrobinie tłuszczu. Możecie je podawać z różnymi dodatkami, jednak najlepiej smakują z sosem jogurtowym – nie zakłóca on wówczas ich smaku. Dodatek czarnuszki dodaje im więcej charakteru. Można je również jeść na zimno, dzięki czemu możecie je spakować do lunch boxa.
Placuszki z kalafiora
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: 15 minut
- 300 g kalafiora
- 1 jajo
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki jaglanej lub pszennej
- 3 łyżki mąki ryżowej lub pszennej
- 1 cebula dymka wraz ze szczypiorkiem
- 2 łyżeczki czarnuszki
- sól, pieprz
- 5 łyżek jogurtu greckiego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka czarnuszki
- 1 łyżeczka posiekanego szczypiorku
- sól, pieprz
- Kalafiora ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dymkę siekamy. Wrzucamy do miski i dodajemy resztę składników, zostawiając połowę szczypiorku na później. Wyrabiamy ręką.
- Na patelni rozgrzewamy olej (tak, aby pokrył całę patelnię). Przy użyciu rąk i łyżki formujemy placki i smażymy na złoto około 4 minuty z każdej strony.
- W tym czasie szykujemy sos – mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Usmażone placki odsączamy na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Podajemy sosem, przyozdobione szczypiorkiem.